Jak wymienić akumulator w samochodzie?

Pojemność elektryczna akumulatora zawsze maleje wraz ze spadkiem temperatury otoczenia, dlatego też wielu kierowców zimą ma spore problemy z odpaleniem samochodu. Często muszą zaopatrzyć się w nowy akumulator z powodu uszkodzenia starego sprzętu. Jak należy wymienić akumulator?

Akumulator warto wymieniać mniej więcej co 5–6 lat, wszystko jednak zależy od eksploatacji danego auta. Z tego powodu w niektórych samochodach akumulator wytrzymuje dłużej, a w innych krócej. Akumulator w samochodzie eksploatowanym na krótkich odcinkach może wymagać wymiany po 1,5 roku, a używany w trasie może wytrzymać 8-9 lat.

Większość akumulatorów wyposażona została w specjalistyczny wizjer, który pozwala kontrolować stan baterii. Jeżeli wskaźnik ma zielony odcień, to – jak łatwo się domyślić – akumulator jest w pełni naładowany. Kiedy jednak zrobi się czarny, trzeba pomyśleć o doładowaniu sprzętu. Kolory biały i żółty zazwyczaj informują o konieczności wymiany akumulatora. Do wykonania tej czynności potrzebne będą między innymi: miernik elektryczny NEO, zestaw kluczy, latarka i miniszlifierka do wyczyszczenia klem szczotką drucianą. 

Dawniej do baterii dolewało się między innymi elektrolity lub wodę, obecnie jednak akumulatory są bardzo szczelnie zamknięte. Mimo to warto regularnie je ładować, ponieważ tego typu działania znacznie wydłużą ich żywotność. Częstotliwość ładowania akumulatora zależy głównie od tego, jak często używasz swojego samochodu. Ciągłe nieładowanie akumulatora jest bardzo szkodliwe, dlatego warto zwracać na to uwagę. Najprostszy test to pomiar napięcia w czasie rozruchu zimnego silnika – jeśli napięcie spada wtedy z 12V – poniżej 10V to trzeba się liczyć z wymianą akumulatora w najbliższym czasie. Akumulator dobiera się wg katalogów – pojemność i prąd rozruchowy to jedno, ale ważny jest rozmiar i ułożenie biegunów.

Wiele osób zastanawia się, jak samodzielnie może wymienić akumulator w swoim aucie. Niektórzy są zdania, że to możliwe tylko podczas wizyty u mechanika lub w serwisie, to jednak nieprawda. Jeżeli podjąłeś decyzję, że samodzielnie spróbujesz wymienić swoją baterię, musisz pamiętać o kilku podstawowych kwestiach. Najpierw zaparkuj auto z dala od jakichkolwiek źródeł ognia, a całą wymianę przeprowadź w rękawicach ochronnych i okularach (powinny zapewnić ci należyte bezpieczeństwo). Następnie zaciągnij hamulec ręczny w samochodzie i wyciągnij kluczyki ze stacyjki. Odłącz akumulator, odkręcając zacisk z bieguna ujemnego i dodatniego. Ta kolejność jest ważna, bo daje mniejsze ryzyko spowodowania zwarcia. Pamiętaj, że wyjęty sprzęt powinno się trzymać w pionie, aby nic z niego nie wyciekło. Trzeba pamiętać, że odłączenie akumulatora, szczególnie w nowych samochodach wiąże się z dodatkowymi czynnościami, np. kodowaniem urządzeń elektrycznych – to najlepiej zostawić serwisowi.

Jeśli akumulator, który ładujesz, jest stary, postaw go na gazetach i wyczyść wszystkie bieguny. Do naładowania go będziesz potrzebował prostownika z regulacją prądu ładowania. Prostownik musisz ustawić na 10% pojemności akumulatora. Uważaj też, by nie przeładować swojego akumulatora – nie może on ładować się dłużej niż 9–10 godzin (jeśli jesteś posiadaczem automatycznego prostownika, który sam się wyłącza po naładowaniu baterii, nie będziesz się musiał o to martwić). Po naładowaniu nowego akumulatora możesz bez problemu ponownie zamontować go pod maską swojego samochodu. Pamiętaj o zachowaniu ostrożności – w pobliżu ładującego się akumulatora nie można palić papierosów ani w ogóle używać ognia, ponieważ grozi to poważnymi konsekwencjami, w tym pożarem!

Jeżeli jednak zdecydujesz się na wyrzucenie swojego starego akumulatora, przy zakupie nowego zwróć uwagę na to, aby miał baterię pasującą do parametrów twojego samochodu.

Wymiana akumulatora w samochodzie jest zadaniem, z którym powinieneś sobie sam poradzić. Przed rozpoczęciem tej czynności musisz jednak pamiętać o tym, by zachować wszelkie środki ostrożności. Jeśli chcesz, żeby akumulator posłużył ci przez dłuższy czas, musisz o niego odpowiednio zadbać, szczególnie w okresie zimowym, kiedy jest najbardziej narażony na różne awarie.