Nadchodzą chłodne dni, każdy z nas wyjmuje z szafy coraz to cieplejsze okrycie. Wiatr lubi się wdzierać pod płaszcz czy kurtkę, niejeden zmarzlak nie może już obejść się bez ciepłej czapki.
A co z naszymi roślinami? Też już odczuwają jesienne, rześkie poranki i spodziewają się pierwszych przymrozków. W naszym ogrodzie należy zabezpieczyć na zimę róże, niektóre hortensje, różaneczniki, trawy ozdobne, azalie, lawendę, wrażliwe młode pnącza (powojniki) czy delikatne drzewa (magnolie, tulipanowce).
W tym artykule opisujemy piękną i delikatną roślinę, jaką jest hortensja. Jej łacińska nazwa "hydrangea" pochodzi od słowa „hydrantem”, co w bezpośrednim tłumaczeniu oznacza pojemnik na wodę. Dlatego też hortensje mają wysokie wymagania wodne. Kwiaty hortensji mogą być barwy np. różowej, niebieskiej, białej, czerwonej, fioletowej, są też gatunki o rzadkim bladozielonym odcieniu.
Rodzaje hortensji
- Hortensja bukietowa posiada podłużne, stożkowate kwiatostany, kwitnie na pędach tegorocznych.
- Hortensje ogrodowe o kulistych kwiatostanach są bardzo wrażliwe na niskie temperatury.
- Hortensje pnące owijają się wokół drzew, a także oplatają ściany, są wykorzystywane jako wytrzymałe rośliny tworzące żywopłot, kwitną na nowych pędach.
- Hortensja dębolistna, piłowana i kosmata - te odmiany również źle znoszą zimowe mrozy.
- Hortensje drzewiaste to rozłożyste krzewy dorastające nawet do 2 m wysokości.
Większość uprawianych w ogrodach krzewów ozdobnych nie wymaga zimowej ochrony. W naszym klimacie dodatkowych zabezpieczeń wymagają jedynie pąki kwiatowe, które kwitną na pędach zeszłorocznych. I warto o to zadbać, ponieważ jeśli narazimy je na mrozy, roślina w kolejnym sezonie nie zakwitnie.
Przed okrywaniem hortensji powinniśmy jedynie usunąć sekatorem suche i chore pędy, a także te zaatakowane przez szkodniki. Pamiętajmy, żeby porządnie przycinać hortensje dopiero wiosną, gdy krzewy nie mają jeszcze rozwiniętych liści. Jesienne przycięcie może spowodować, że zdrowe pędy nie zdążą zdrewnieć, wówczas pierwszy mróz zniszczy te delikatne części rośliny.
Hortensja ogrodowa, dębolistna, piłowana i kosmata
Te gatunki nie są odpornie na mróz. Najlepsze naturalne okrycie stanowi gruba warstwa śniegu. Nie zawsze jednak łatwo o taką luksusową "pierzynkę". Dlatego kiedy ziemia przemarznie już na głębokość około 4 cm (co zdarza się zwykle w drugiej połowie listopada) rozpocznijmy zabezpieczanie hortensji.
Nie warto zabierać się za to wcześniej, gdyż takim działaniem możemy podnieść temperaturę podłoża i doprowadzić do opóźnionej dalszej wegetacji lub zaparowania i gnicia rośliny.
Okrywanie hortensji za pomocą kory drzew iglastych
Najpopularniejsza i zaraz najłatwiejsza metoda zabezpieczenia hortensji to kopczykowanie. Podstawę krzewu zabezpieczamy korą ogrodową. Następnie przykrywamy krzew kopczykiem wiórów, suchych liści, kompostu czy torfu do wysokości 20-50 cm.
Możliwości jest wiele, wybierzmy to, co mamy w zasięgu ręki. Uważajmy, żeby przy rozgarnianiu podłoża bryła korzeniowa rośliny nie została rozbita, gdyż pozbawimy jej korzenie ochrony przed mrozem.
Hortensja na zimę w "płaszczyku" z agrowłókniny
Rozkładamy nad korzeniami warstwę kory sosnowej, nawet jeśli pędy hortensji nie przetrzymają zimy, to uchroni się system korzeniowy. Następnie całą roślinę izolujemy owijając agrowłókniną, którą u dołu zawiązujemy sznurkiem.
W sklepach ogrodniczych dostępne są specjalne zimowe kaptury ochronne z od razu wszytym ściągaczem, jest to jednak nieco droższe rozwiązanie. Najlepsza jest biała agrowłóknina chroniąca przed mroźnym wiatrem część nadziemną, ale jednocześnie odbijająca promienie słoneczne.
Innym rozwiązaniem w zabezpieczaniu kilku hortensji na zimę będzie otoczenie grupy krzewów płotkiem z agrowłókniny lub matą ze słomy. Płotek zapobiegnie wywiewaniu śniegu z ogrodzonego obszaru - hortensje będą mieć swoją "kołderkę".
Hortensja ogrodowa wsadzona w donicę
To bardzo wrażliwy egzemplarz, najlepiej, aby zimę spędził w pomieszczeniu o temperaturze 0° C. Powinna panować tam niezbyt wysoka wilgotność powietrza, pamiętajmy też o wietrzeniu tego miejsca.
Jeśli nie ma takiej możliwości, po opadnięciu liści hortensje w doniczkach również owijamy agrowłókniną, a każdą donicę ocieplamy styropianem ustawiając przy ścianie budynku. Inny sposób to wstawienie donicy do worka z juty wypełnionego słomą. Hortensja powinna być w czasie zimy oszczędnie, ale regularnie podlewana, by bryła korzeniowa zupełnie nie przeschła.
Wiosenne przymrozki również źle wpływają na hortensję ogrodową, dlatego nie należy spieszyć się ze zdjęciem z niej okrycia. Odkrywamy krzew definitywnie dopiero w drugiej połowie maja.
Wcześniej warto śledzić prognozy pogody, pozostawiać rośliny bez okrycia w dzień, a przed zapowiadanymi przymrozkami osłaniać ponownie pędy krzewów. Jeśli o tym zapomnimy, niestety świeże pąki kwiatowe obumrą.
Zabezpieczenie hortensji na zimę sprawi, że wiosną w naszych ogrodach nie spodziewamy się już zobaczyć zbrązowiałych pędów, odkształconych gałązek i obumierających roślin. Piękny i bujny kwiat hortensji ozdobi nasze rabatki przez długi czas i może stanowić wspaniały kwiatowy prezent dla bliskiej osoby.
